Chciałem się dowiedzieć, jak dokładnie wygląda proces likwidacji szkody mieszkaniowej. Czego mogę się spodziewać i ile czasu on trwa?
Odpowiedzi udziela Marlena Piekut, ekspert ds. ubezpieczeń mieszkaniowych w Link4
Proces likwidacji szkody rozpoczyna się z chwilą zgłoszenia jej swojemu ubezpieczycielowi. Przypominam, że powinniśmy to zrobić możliwie jak najszybciej po tym, jak szkodę zauważymy.
Najczęściej szkodę zgłaszamy telefonicznie. Podczas tej rozmowy zostaniemy poproszeni o
podanie szczegółowych danych zdarzenia, między innymi o dokładnym miejscu wystąpienia szkody, czasie jej stwierdzenia, okoliczności jej zaistnienia i podejrzewanej przyczynie. Szkoda następnie jest rejestrowana w systemie ubezpieczyciela i nadawany jest jej numer.
Pamiętajmy, że ubezpieczyciel może na dalszym etapie procesu zażądać od nas dokumentów poświadczających wystąpienie szkody. W tym celu warto wcześniej pomyśleć o
powiadomieniu odpowiednich służb o wystąpieniu zdarzenia. W przypadku pożaru informujemy oczywiście straż pożarną. Gdy zaś mamy do czynienia z włamaniem – musimy zawiadomić policję, a w przypadku zalania mieszkania (naszego przez sąsiada bądź odwrotnie) – administrację budynku.
Po zgłoszeniu szkody czekamy na
kontakt zwrotny ze strony rzeczoznawcy powołanego przez towarzystwo (w Link4 kontaktujemy się z ubezpieczonym w ciągu 48 godzin od chwili zgłoszenia szkody). Rzeczoznawca umawia się na przeprowadzenie oględzin, w których jako ubezpieczeni powinniśmy uczestniczyć. Mogą nas również reprezentować osoby, które do tego pisemnie upoważniliśmy.
Podczas oględzin rzeczoznawca sporządza
protokół szkody. Zawiera on opis szkody i dokumentację fotograficzną. W dokumencie opisywany jest stan zastany przez rzeczoznawcę, co umożliwia ubezpieczycielowi sporządzenie dokładnego kosztorysu likwidacji szkody. Na zakończenie oględzin powinniśmy ten protokół podpisać w obecności rzeczoznawcy. Oczywiście, po wcześniejszym zapoznaniu się z jego treścią.
O czym jeszcze warto wiedzieć? Podczas oględzin rzeczoznawca poprosi nas o
okazanie dokumentu poświadczającego nasze prawo do użytkowania nieruchomości (np. akt notarialny, umowa najmu).W ciągu kilku dni od wizyty rzeczoznawcy ubezpieczyciel może poprosić nas też o uzupełnienie brakującej dokumentacji szkody. Warto więc zabezpieczyć się na taką ewentualność i zawczasu postarać się np. o poświadczenie o zajściu szkody wydane przez administratora budynku (konieczne w przypadku np. zalania).
Dalszy proces leży po stornie towarzystwa. W ciągu
30 dni od daty rejestracji szkody musi on podjąć decyzję o potencjalnej wypłacie odszkodowania, ustalić jego wysokość i wypłacić należną sumę. Formę wypłaty odszkodowania zazwyczaj wskazujemy my sami (przelew na konto, przekaz pocztowy, itd.).
Jeśli masz pytanie o ubezpieczenie mieszkań,
skontaktuj się z nami
W tytule wiadomości dopisz koniecznie nazwę Portalu: Ubezpieczenie.com.pl